Witam ;)
Na wstępie muszę się wytłumaczyć dlaczego tak rzadko pojawiają się notki. W kwietniu tego roku miałam zabieg septoplastyki nosa, co skutecznie oderwało mnie od dotychczasowego życia (operacja, rekonwalescencja, chodzenie na kontrole do wielu specjalistów). Jednak wbrew pozorom prace powstawały, tyle nie były publikowane. Dzisiaj więc wstawiam pracę, która powstała jeszcze przed zabiegiem :).
Tytuł tej pracy nosi nazwę "Kwiaty w otoczeniu złota" :). A mówiąc prościej są to kwiaty namalowane bo obu stronach kielichu, w otoczeniu złotych gałązek. Praca ta została wykonana dla mojej koleżanki z pracy, która zdała się na moją wyobraźnię i wykonanie.
Tak oto kielich prezentuje się, gdy przytłumione jest światło dzienne
A tak prezentuje się w świetle dziennym, kiedy wszystkie kolory przez siebie przenikają :)
To co lubię w malowaniu na szkle, to zaskakujący efekt, który można uzyskać, kiedy podświetli się kielich :)
Kielich zyskuje bowiem efekt trójwymiarowy. Wystarczy tylko tealight i biała ściana i otrzymujemy idealną dekorację. dzięki której w pokoju nagle zapanuje romantyczny nastrój :D
Efekt trójwymiarowy :)
A wy co sądzicie o efekcie trójwymiarowym ? :) Która odsłona kielichu przypadła Wam do gustu? Kielich w świetle dziennym czy kielich podświetlany?Piszcie w komentarzach swoje odczucia i opinie :D Za tydzień lub wcześniej wstawię zdjęcia dzwoneczka, którego malowałam farbami akrylowymi.