niedziela, 20 maja 2012

Kula :)

Hey :)
 Należą się wszystkim przeprosiny, za to, że tak bardzo zaniedbałam blog. Niestety, najpierw matura, a później kula poświęcała całkowicie mój czas. Tak kula...Muszę przyznać, że to dzieło, przy której najbardziej się napracowałam a jest dopiero w połowie. Mój dobry kolega jednak podsunął mi pewien pomysł. Otóż wstawię kulę w dwóch etapach : w 50. % zrobienia i końcowy efekt ; D W sumie mam co do tej pracy mieszane uczucia...Z jednej strony mi się podoba, z drugiej coś mi brakuje. Mam nadzieję, że efekt 
końcowy zaskoczy mnie pozytywnie :)                                                                                                           A oto zdjęcia :)





 Wzięłam rady do serca co do fotografowania :) Mam nadzieję, że jest postęp ; D Dużo pracy jeszcze przede mną. Proszę o cierpliwe wyczekiwanie efektu końcowego :) Proszę ślicznie o opinie na temat tej pracy na tym etapie ; D


Pozdrawiam Ayra :D